24 września 2005 - Ćwilin

Na początek nie lada atrakcja - przejazd retro pociągiem na parę z Mszany Dolnej do Dobrej k/Limanowej. Dalej z przełęczy Gruszowiec wyruszyliśmy na Ćwilin bardzo stromym szlakiem, tzw "ścianą płaczu" - tylko dla wytrawnych turystów. Z podszczytowej polany, jednej z piękniejszych w tych górach, rozpościera się pyszna panorama na sąsiednie "Kopy" oraz Gorce i Tatry. Zejście prowadzi długim grzbietem opadającym w stronę Mszany Dolnej (gdzie tradycyjnie zjedliśmy lody u Potoczka)."

mgr Rafał Cmunt - opiekun SKKT