Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności
Jak wyłączyć cookies?    Cyberbezpieczeństwo
ROZUMIEM

plan

 

logo ok1

 

 herb1

bip

 

cke

pobrane

1632216501

 logo szk pam

fb1

 

zwolnien

 

logowanie

 esa_ose.jpg

 

XxY

 

rodzicuonet

„WADOWITA” LITERATURĄ STOI – KOLEJNE SUKCESY WADOWICKICH LICEALISTÓW Z I LO W OGÓLNOPOLSKIM PRZEGLĄDZIE TWÓRCZOŚCI LITERACKIEJ MŁODZIEŻY „LIPA 2016”

W zeszłym roku troje, a w tym, jubileuszowym XX Przeglądzie, kolejna trójka laureatek: Martyna Guzdek (nie dotarła na galę z powodu choroby), Agnieszka Matejko i Adrianna Siwik, wywodzących się z redakcji pisma szkolnego „Peryskop”,  została uhonorowana nagrodami 21 października b.r. w czasie gali w Bielsku – Białej, którą rozpoczął muzyczny stand – up Czesława Mozila, zachęcającego młodych, by szli za głosem talentu, za głosem serca, za głosem intuicji i tworzyli „po swojemu” bez oglądania się na uznane wzorce i autorytety.

 

Taki właśnie charakter ma ta impreza, co wielokrotnie podkreślał przewodniczący jury, znany warszawski literat i felietonista Tomasz Jastrun. Z okazji jubileuszowego charakteru tegorocznej edycji Przeglądu wyróżniono także czworo opiekunów młodych twórców, którzy przygotowali w ciągu tych 20 lat co najmniej 20 laureatów. W tym gronie obok pań z Międzyrzeca Podlaskiego, Wrocławia i Żywca znalazł się także polonista z I LO im. Marcina Wadowity w Wadowicach i opiekun szkolnego pisma „Peryskop” Henryk Odrozek: „Bardzo mi miło, że dostrzeżono moją pracę, a właściwe pasję, żeby wspomagać młodych ludzi w rozwijaniu ich talentów, inspirując i zachęcając ich do spróbowania swych sił w tej swoistej „literackiej olimpiadzie” w konfrontacji z koleżankami i kolegami z całej Polski: w tym roku obrazowo od Szczecina do Przemyśla. Czasami jest to w ich biografii tylko epizod, wspominany jednak po latach z sentymentem, jak w przypadku profesora nauk biologicznych Janusz Bujnickiego, ale bywa i tak, że stanowi asumpt do tego, aby zaistnieć w „dorosłej” literaturze: to przypadek zeszłorocznego udanego debiutu powieściowego jednej z pierwszych „Lipowiczek” Izabeli Jagosz. Robię to, bo mnie to po prostu cieszy jako, jak widnieje to w stopce „Peryskopu”, „notorycznego wytwarzacza twórczej atmosfery”, a ewentualne nagrody i wyróżnienia to tylko miły, ale niekonieczny „bonus dodatkowy”.

 

 mgr Henryk Odrozek