24 września 2005 - Ćwilin
Na początek nie lada atrakcja - przejazd retro pociągiem na parę z Mszany Dolnej do Dobrej k/Limanowej. Dalej z przełęczy Gruszowiec wyruszyliśmy na Ćwilin bardzo stromym szlakiem, tzw "ścianą płaczu" - tylko dla wytrawnych turystów. Z podszczytowej polany, jednej z piękniejszych w tych górach, rozpościera się pyszna panorama na sąsiednie "Kopy" oraz Gorce i Tatry. Zejście prowadzi długim grzbietem opadającym w stronę Mszany Dolnej (gdzie tradycyjnie zjedliśmy lody u Potoczka)."
mgr Rafał Cmunt - opiekun SKKT
10 września 2005 - Luboń Wielki
Zwiedzamy Beskid Wyspowy, oryginalny wśród Beskidów. Potężne Kopy wyłaniają się z głębokich dolin jak wyspy z oceanu. Trasa naszej wycieczki wiodła z Rabki i dalej tzw "Percią Borkowskiego", czyli rumowiskiem, po blokach skalnych na szczyt Lubonia. Ze szczytu rozciąga się panorama Beskidu Wyspowego. Dalej zejście na przełęcz Glisne jednym z najbardziej stromych szlaków beskidzkich. Na miłe zakończenie - wizyta w Mszanie Dolnej na lodach u Potoczka.
mgr Rafał Cmunt - opiekun SKKT